Aż trudno znaleźć odpowiedni komentarz do tego typu obrazów. Oczywistym jest, że jazda pod prąd na drodze szybkiego ruchu jest śmiertelnie niebezpieczna. Ewentualne zderzenie przy prędkościach przekraczających 100 km/h to prawie pewna śmierć, a pamiętamy że przy zderzeniu czołowym prędkości się sumują.
Inną kwestią jest fakt wjazdu nie w tym kierunku co trzeba. Wjazd zarówno na autostradę, jak i tzw. „eskę”, korzystając ze węzłów drogowych jest na prawdę ciężki. Jak informuje nas asp. Tomasz Kwaśnik z kołobrzeskiej policji, za jazdę pod prąd na drodze ekspresowej grozi do 500 złotych mandatu i 6 punktów karnych. Jeżeli naruszenie zasad bezpieczeństwa było szczególnie rażące, funkcjonariusz może nałożyć nawet 100 złotych mandatu. Ma także możliwość zatrzymać prawo jazdy. Wtedy karę wymierzy sąd, a grzywna może wynieść do 5 000 złotych.
Jak dodaje asp. T. Kwaśnik, wszelkie nagrania tego typu można przekazywać odpowiednim jednostkom policji w ramach akcji „Stop Agresji na Drodze”. Wszelkie nagrania można wysyłać emailem. W województwie zachodniopomorskim to: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Więcej na temat akcji znajdziecie tutaj: http://dlakierowcow.policja.pl/dk/stop-agresji-drogowej/87103,Stop-agresji-na-drodze.html