Nad brzegiem pozostawiono rzeczy. Ratownicy szukają właściciela
Szczegóły
Około godziny 7.00 w sobotni poranek służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o ubraniach pozostawionych na plaży przy molo. Zachodziło podejrzenie, że ktoś mógł w nocy mógł wejść do morza i utonąć. Na miejsce wysłano spore siły. Akwen przeszukiwali ratownicy z grupy interwencyjnej WOPR, jednostki pływające Brzegowej Stacji Ratownictwa i straży granicznej oraz strażacy. Na miejsce wysłano także nurków strażackich z Koszalina. Na godzinę 8.00 nikogo nie odnaleziono.
Należy pamiętać, że pozostawienie ubrań nad brzegiem morza jest zawsze alarmem dla ratowników. W przypadku zamiaru samotnej kąpieli morskiej, zawsze warto o tym fakcie kogoś powiadomić.