Do dramatu doszło w Dźwirzynie. 76-letni turysta z Warszawy postanowił wczesnym popołudniem popływać w morzu.
Niestety z nieznanych nam przyczyn mężczyzna utonął. Nie udało się go uratować. Wszystko działo się w okolicy zejścia na plażę z ulicy Leśnej. Należy pamiętać, że plaże we wrześniu są niestrzeżone, a Bałtyk może być zdradliwy.