Przypomnijmy; rozwinięcie takiego programu to jeden z pomysłów branży turystycznej w Kołobrzegu. Pozwoliłby on na szybsze uruchomienie lecznictwa sanatoryjnego. O pomyśle na rozwinięcie w naszym mieście programu rehabilitacji pocovidowej pisaliśmy tutaj. W tej sprawie, za wnioskiem Regionalnego Stowarzyszenie Turystyczno-Uzdrowiskowego, prezydent Anna Mieczkowska wysłała list do wicepremiera Jarosława Gowina. Podobny wniosek, za sprawą posła Hoka, trafi do Ministerstwa Zdrowia.
- To korzystne rozwiązanie dla naszego uzdrowiska, które zyskałoby możliwość przetrwania dramatycznej, obecnie, sytuacji gospodarczej i utrzymania pełnego zatrudnienia. Ale taka możliwość to również szansa dla tych chorych, którzy przechorowali Covid-19, a borykają się z poważnymi powikłaniami zdrowotnymi. Kołobrzeg jako największe uzdrowisko w Polsce jest znakomicie przygotowane pod każdym względem na przyjęcie takich osób – mówi poseł w rozmowie z naszym portalem.
