Radny Krzysztof Plewko poinformował w środę o swojej rezygnacji z członkostwa w klubie PiS w Radzie Miasta. To odpowiedź samorządowca na oświadczenie posła Czesława Hoca, który wydał dzisiaj oświadczenie o skreśleniu samorządowca z listy członków partii Prawa i Sprawiedliwości.
W rozmowie z naszym portalem, działacz podkreśla, że o sprawie dowiedział się z mediów. Nie został również poinformowany o uzasadnieniu takiej decyzji. - Ja jestem w zawieszeniu w partii od 15 lutego 2020 roku. Wtedy dowiedziałem się pierwszy raz, że w sprawie mojego usunięcia z PiS-u zostało wysłane pismo, jednak dotychczas, mimo moich próśb, nie otrzymałem żadnej informacji w tej sprawie od komitetu politycznego PiS – mówi Plewko. Radny nie ukrywa, że, według jego opinii, przyczyną jego usunięcia jest brak poparcia dla działań posła Hoca. - Dla mnie poseł Hoc robi za mało dla Kołobrzegu, mając wielkie możliwości. Na pewno teraz, nie czując się już zobowiązany do lojalności, będę mógł poruszyć pewne sprawy, nawet w mediach ogólnopolskich – mówi samorządowiec.
Radny Plewko jest kolejną osobą, po Renacie Brączyk, która odeszła w ostatnim czasie z klubu radnych PiS. Co warte podkreślenia, obie te osoby nie są zależne zawodowo od tej partii.
Obecnie w klubie pozostały cztery osoby; Maciej Bejnarowicz, Piotr Rzepka, Jacek Kalinowski i Bartosz Bieńkowski.