W niedzielę na dolnym Śląsku w Złotoryi odbyły się zawody o puchar świata w wyciskaniu sztangi leżąc i w martwym ciągu. Kacper Maszczak walczył w swojej ulubionej konkurencji, martwym ciągu. Jest to ćwiczenie polegające na podnoszeniu z podłoża ciężaru do momentu, w którym wykonujący ćwiczenie ma proste plecy oraz nogi w kolanach. Wydaje się łatwe, ale jest to bardzo kontuzyjne ćwiczenie i trzeba mieć dobrze opanowaną technikę.

Czołowi zawodnicy próbowali pobić rekordy świata, co świadczy, że zawody w Złotoryi organizowane przez światową federację WRPF były na bardzo wysokim poziomie.

Kacper podniósł 270 kg w pierwszym podejściu, 285 kg w drugim podejściu i 315 kg w trzecim podejściu, ustanawiając swoją nową życiówkę. Dzięki temu zajął 3 miejsce w kategorii juniorów do 23 lat, 4 miejsce w kategorii do 110 kg, a spośród niespełna stu zawodników uplasował się na 8 miejscu.

- Bardzo dziękuję panu Burmistrzowi Marianowi Sieradzkiemu oraz firmie Troton z Ząbrowa za wsparcie finansowe. Udział w tak prestiżowych zawodach jak Puchar Świata wiąże się z dużymi kosztami, do każdych zawodów trzeba się jeszcze odpowiednio przygotować. Cieszę się że mogę liczyć na wsparcie moich wyjazdów ze strony gminy Gościno i firmy Troton. - powiedział Kacper.

ZALOGUJ SIĘ ABY MIEĆ MOŻLIWOŚĆ KOMENTOWANIA